Hashimotka w kuchni

Składniki  :  Mąka kasztanowa 500g Orzeszki pinoli 100g Orzechy włoskie 50g  płatki migdałów 50g Sól 5g Rodzynki 80g  oliwa z oliwek 2łyżki  rozmaryn 1 gałązka  woda przegotowana okolo 650ml  Rodzynki moczymy przez 10min w gorącej wodzie . Orzechy włoskie  rzucamy do woreczka foliowego i rozbijamy tłuczkiem na mniejsze kawałki (nie może to być miał ) . Odsączamy rodzynki . Przesiewamy przez sitko mąkę kasztanową ,  po czym po mału cały czas mieszając dodajemy do niej wodę.  Masa, którą otrzymamy ma być kremowa . Nie może być bardzo gęsta. Ja porównuję ją do masy na pankaces  .  Zanim przystąpimy do dodawania pozostałych składników , możemy odłożyć sobie po łyżce  : rodzynek, orzechów włoskich , płatków migdałowych i orzeszków pinoli . Posłużą nam do dekoracji. Pozostałą część dodajemy do masy kasztanowej.  Przygotowujemy sobie formę do pieczenia . Nacieramy ją oliwą z oliwek , nastepnie wykładamy papierem do pieczenia . Wylewamy nasze ciasto. Wyrównujemy

ARANCINI lub ARANCINE . Typowe danie kuchni sycylijskiej. Są to  nadziewane kulki z ryżu nadające się zarówno jako przekąski,  przystawki, pierwsze dania, a nawet jako złożony  posiłek . Na Sycylii są one wszędzie i wszędzie zawsze gorące i pachnące: wiele miast w mieście często zmienia kształt i rozmiar, przybierając kształt owalny, gruszkowy lub okrągły, w zależności od napełnienia. Dlatego wczoraj postanowiłam zrobić niespodziankę mojej rodzinie. A ponieważ była to moja pierwsza próba, spróbowałam i ja Ze składników , które podam wyszło mi 8 dość dużych arancin 🖒☺ Składniki na ARANCINI  Ryż carnaroli lub każdy do risotto 500g Masło 30g Szafran jeśli macie jedna torebeczka  Sól  Woda 1.2l  Parmezan tarty około 70g  Jajko 2szt ( można ale nie trzeba) . Czemu napisze w dalszej części  Ryż gotujemy około 15min. Powinien wchłonąć całą wodę.  Po danym czasie zestawiamy z palnika i dodajemy masło i parmezan . Mieszamy dokładnie, przykrywamy folią spożywczą i odstawia

  Uwielbiam ryby , choć nie często je jem. Nie zawsze można dostać świeżą, dobrą rybę. Ale jak tylko nadarza się taka okazja , kupuje więcej i zamrażam.  Składniki :  2 świeże makrele 2 ząbki czosnku  Natka pietruszki  papryczka chili cytryna  oliwa z oliwek -4 łyżki sól , pieprz  Rybę czyścimy, myjemy i osuszamy. Można odciąć glowę , choć ja tego nie robię . Oczyszczoną rybę nacinamy w 3 miejscach . Rybę doprawiamy solą i pieprzem. Czosnek, natkę pietruszki i papryczkę chili siekamy. Do miseczki wrzucamy posiekany czosnek z natką i papryczką i dodajemy oliwe z oliwek. Dokładnie wszystko mieszamy. Taką mieszkanką wypełniamy brzuch i nacięte miejsca makreli . Cytrynę kroimy w plasterki i układamy wzdłuż cięcia na brzuchu. Ostawiamy do lodówki na około 60min , żeby  aromaty się połączyły.  Piekarnik nagrzewamy do 200st . Rybę układamy na blaszce, zapiekamy przez 30-40min .  Możemy też zawinąć makrelę w folię aluminiową, jeśli boimy się , że może nam przywrzeć do dna.

Koszyczek z parmezanu . Wygląda bardzo estetycznie i do tego jest smaczny . Miłośnicy sera nim na pewno nie pogardzą. Składników do takiego koszyczka wiele nie potrzeba a przygotowanie jego  zajmuje niewiele czasu.   Składniki :  parmezan około 6łyżek  Rogrzewamy dobrze patelnie. Najlepiej taka , do której nie bedzie przywierać . Rozypujemy parmezan na kształt koła.  Smażymy , aż ser się rozpuści i leciutko  przyrumieni.  Wyłączamy palnik, odczekujemy chwilę, a następnie przy pomocy szpatułki przekładamy ser na odwrócony wcześniej słoiczek Zostawiamy do chwili, kiedy ser nie stwardnieje.  Można je napełniać kuleczkami mozzarelli, robić przystawki na wielkanoc . U mnie takie koszyki mają różne formy , w zależności do czego mam ich używać  Smacznego :) na tym zdjeciu w wersji podłużnej pod kiełbaskę 

Uwielbiam dynie. Kiedy tylko zaczynają się pojawiać , od razu goszczą w moim domu.  Nie znam sie zbytnio na odmianach dyń , ale staram sie wybierać te mniejsze. To już tak z doświadczenia wiem, że te mniejsze są słodsze i bardziej soczyste . Te większe natomiast mają w sobie więcej włosia i są bardziej suche. Składniki : 300g obranej już dyni  1cebula 150g ziemniaków 1,2l wody  pieprz, sól  Obraną dynie, ziemiaki i cebulę kroimy w kostkę . Wrzucamy do garnka , zalewamy wodą , solimy i gotujemy około 30min. Jeśli lubicie gęsciejszą zupę , dodajcie mniej wody . Po danym czasie zdejmujemy z ognia i blendujemy.  Na talerzu doprawiamy pieprzem .  Jeśli chcecie wersję bardziej aromatyczną można też przed gotowaniem podsmażyć cebule, dodać do niej ziemniaki i dynie. Chwilkę wszystko ze sobą zamieszać, tak, żeby połaczyły sie smaki i dopiero wtedy zalać wodą . Reszta procedury jest taka sama jak wyżej .  Ja uwielbiam zjadać z zupą jajka sadzone :)  Smacznego

Platan - banan na który czekałam miesiącami .I doczekałam się. Jeden z moich ulubionych marketów zaczął go sprowadzać  .  Wiecej na temat platana , o jego pochodzeniu , własciwościach i obieraniu poczytacie u Jaskiniowej Kuchni tutaj  . Ja wlaśnie od niej , dowiedziałam się jak wiele potraw można przyrządzić z jego udziałem.  U mnie najbardziej sprawdziła się wersja chipsów  Składniki :  platan 2szt  olej kokosowy do smażenia  Platana obieramy ze skórki , kroimy na cienkie plasterki i smażymy na oleju kokosowym przez kilka minut z obu stron. Gotowy można posypać wiórkami kokosowymi lub cynamonem.  Smacznego 

Składniki na 2 - 4 porcje  Puszka mleka kokosowego  400 ml Woda kokosowa lub mleko roślinne  200ml  4 czubate łyżki nasion chia  2 łyżki miodu lub syropu z agawy (może być zastąpione wersją sypką np stewia)  ekstrakt waniliowy  odżywka białkowa (opcjonalnie w wersji fit ) Do ozdobienia : nasiona chia, syrop, owoce - wybór zależy do Was .  Do miski wlewamy obydwa rodzaje mleka, ziarna chia, miód lub syrop z agawy lub słodzidło jakie używamy w domu i wanilię. Wszystko dobrze mieszamy . Przelewamy do przygotowanych słoiczków i odstawiamy do lodówki  na całą noc.   Jeśli ktoś lubi mieć większą zawartość białka następnego dnia po wyjęciu z lodówki może dodać odżywkę białkową .  Gotowy budyń polewamy ulubionym sosem , posypujemy nasionami chia lub zdobimy owocami